Wróciłem se dzisiaj wieczorem…

Wróciłem se dzisiaj wieczorem do domku ze spaceru po lesie, nagle ojciec do mnie mówi że wujek był i żebym naprawił mu laptopa bo mi wolno działa.

Już mnie kurwica złapała bo to nie pierwszy raz będę to małe gówno robil, laptop, wielkości kurwa zeszytu A5 z 2005 roku.

Ma on dysk 200GB, z czego jak go czyszcze conajmniej raz na pół roku zawsze jest zajebany pod kurek, wolne jest 4-5gb kurwa w pół roku. Ale tym razem DOJEBAL konkretnie bo znalazł jakaś stronę z porno, i nadciągał tego chujstwa 76Gb, przynajmniej tyle ważył folder który ja znalazłem a coś czuję że było tego więcej. Co moje oczy widziałaby tego się nie odzobaczy. Te baby z tych pornoli jak wsiadają do autobusu kupują dwa bilety bo ich bubr zajmuje tyle miejsca że siada obok nich.

Oczywiście na stronie startowej jakaś kolejna strona z ruskim porno, on chyba używa go tylko do porno.
Wujek oczywiście typowy miras, co prawda zarabia nieźle bo jest właścicielem jakiegoś warsztatu chyba stolarskiego, ale na laptopa nie wyda jebanej złotówki, proponowałem mu nawet naprawdę spoko łapka to takiego oglądania porno bo to i full HD ma I lepiej internet na nim działa ALE NIE NO BO PO CO MI TO, TEN JESZCZE DZIALA I TYLKO CZASEM SIE ZACINA
ta kurwa czasem, z zegarkiem w ręku włącza się 15 minut, hałasem może konkurować z odrzutowcami.

Trzyma go też chyba w piwnicy i sypie na niego worki z okruszkami po zarciu bo nie wieże że ktoś jest wstanie tak zajebac wnętrze w tak krótkim czasie, można sobie sweter wydziergać z ilości kurzu i okruchów które są w środku.

I jak już skończyłem przed chwilą reinstalować system, bo nawet mi się nie chciało po kolei tego usuwać, to pewnie jutro przyjedzie, da czteropaka jakiegoś sikacza weźmie to małe gówno i wróci za jakiś czas z prośbą o ponowna naprawę.

Nie ma opcji że dotkne jeszcze raz to coś, nie wiem, odłączenie mu jakieś kable w środku żeby się nie włączał ale oszczędze sobie widoku tych pornoli.

#truestory #heheszki #komputery #japierdole